Jak od kilku dni informują lokalne media w Starostwie Powiatowym w Będzinie ujawniono aferę korupcyjną, która już spowodowała zatrzymanie jednej osoby – pracownika starostwa. Pracownik ten został zatrzymany w zeszłym tygodniu przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. Niezgodny z prawem proceder odbywał się w latach 2009 – 2012. Jak w tym czasie wyglądał nadzór ze strony obecnego starosty Krzysztofa Malczewskiego?
Jak informuje Prokuratura Apelacyjna w Katowicach Przemysławowi P. kierownikowi Biura Informatyki w starostwie przedstawiono zarzuty przyjęcia trzech łapówek w wysokości 5 tys., 1,2 tys. oraz 1,3 tys. zł. Sprawa miałaby dotyczyć przyjmowania łapówek przy przetargach na zakup sprzętu komputerowego.
O szczegóły tej sprawy będę interpelował podczas najbliższej sesji. Przede wszystkim niepokojący jest brak nadzoru ze strony starosty Malczewskiego nad podległymi mu pracownikami. Jak widać również kontrola wewnętrzna starostwa zupełnie nie funkcjonuje skoro proceder ten miał miejsce od 4 lat pod rządami dwóch różnych Zarządów.
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.